![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Rzut klasyczny | Rzut skandynawski | Rzut pod kijem | Rzut łososiowy |
![]() |
![]() |
![]() |
Rzut rolowany | Rzut spey | Rzut double spey |
Prawidłowe wykonywanie rzutów wędką muchową wcale nie jest
trudniejsze, niż posługiwanie się np. spinningiem. Odmienność
techniki podawania przynęty polega na tym, że w spinningu przy
wyrzucie ciężka przynęta wysnuwa żyłkę z kołowrotka nadając zestawowi
pożądany kierunek. Przy łowieniu na muchę przynęta jest najlżejszym
elementem tego zestawu.
Naukę powinniśmy rozpocząć od rzutu klasycznego, stanowiącego podstawę pozostałych rzutów. Do posyłania muszki na większe odległości (powyżej 12 m), służy rzut skandynawski. Powstał on w Skandynawii podczas połowu łososi i troci na rozległych rzekach, w czasach kiedy nie było jeszcze specjalnych sznurów strzałowych (shoting line). Obecnie ten rzut przyda się nam na rzekach nizinnych podczas łowienia boleni lub kleni. Jeżeli nie mamy możliwości odrzucania sznura do tyłu ze względu na warunki terenowe, posłużymy się rzutem rolowanym. Jednak ze względu na specyfikę przemieszczania się muszki, stosujemy go tylko w przypadku łowienia na mokre muszki, streamery i nimfy. Przy wietrznej pogodzie, (ponieważ przy ziemi wiatr jest zwykle słabszy), rzut pod kijem pomoże nam w podaniu muszki upatrzonej rybie. Łowiąc na zakrzaczonych odcinkach rzek, przy braku możliwości odrzucania sznura do tyłu pomocne będzie wykonywanie spey i double spey cast'ów. Rzuty te powstały nad rzeka Spey w Szkocji, gdzie wędkarze łowiący w mieście nie mogli odrzucać sznurów do tyłu ze względu na gapiów. W wielu krajach istnieją szkoły muszkarskie, gdzie instruktorzy uczą wszystkich rzutów, w Polsce początkujący muszkarz rozpoczyna łowienie od metody ciężkiej nimfy i często na niej kończy, bo nie potrafi łowić w inny sposób. Tacy wędkarze odpuszczają łowienie w trudniejszych miejscach, zostawiając stojące tam ryby dla wyszkolonych technicznie muszkarzy. |